Wrzesień 2015 roku niesie na sobą wiele zmian dotyczących programu "Mieszkanie dla młodych". Od września wchodzi nowa wersja programu MDM, która obejmuje rynek wtórny. Na pewno wiele młodych osób jest bardzo zadowolonych, że w końcu pomyślano również o mieszkaniach z rynku wtórnego.
Jak się okazuje, na razie banki nie planują zmian w liście dokumentów wymaganych od klienta ubiegającego się o kredy z dopłatą w ramach programu. Jeśli chodzi o mieszkania z rynku wtórnego, to zastosowanie będą mieć dokumenty, które obecnie są wymagane przy udzielaniu standardowego kredytu hipotecznego.
W zasadzie zmiany w programie "Mieszkanie dla Młodych" powinny spowodować ruch na mniejszych rynkach. Co oczywiście dobrze rokuje na przyszłość. Ponadto, nie tylko będzie można kupić mieszkanie z rynku wtórnego, ale również od spółdzielni.
Warto też powiedzieć, że na nowelizacji skorzystają również rodziny z dziećmi. W ich przypadku dopłata zwiększy się z 15 do 30 %. Dodatkowo dopłata będzie dotyczyć 65 mkw. mieszkania, a nie jak dotychczas 50 mkw.
Generalnie system dofinansowania do mieszkań wciąż jest kulawy. Obecnie wkład własny do mieszkania wynosi 10%, a docelowo w 2017 roku ma wynieść aż 20 %. Wtedy pojawia się pytanie, skąd młodzi ludzie mają wziąć na niego pieniądze.
Eksperci na razie odpowiadają wymijająco i zasłaniają się tym, że w najbliższym czasie klienci nie powinni obawiać się wzrostu cen nieruchomości.
Jak się okazuje, na razie banki nie planują zmian w liście dokumentów wymaganych od klienta ubiegającego się o kredy z dopłatą w ramach programu. Jeśli chodzi o mieszkania z rynku wtórnego, to zastosowanie będą mieć dokumenty, które obecnie są wymagane przy udzielaniu standardowego kredytu hipotecznego.
W zasadzie zmiany w programie "Mieszkanie dla Młodych" powinny spowodować ruch na mniejszych rynkach. Co oczywiście dobrze rokuje na przyszłość. Ponadto, nie tylko będzie można kupić mieszkanie z rynku wtórnego, ale również od spółdzielni.
Warto też powiedzieć, że na nowelizacji skorzystają również rodziny z dziećmi. W ich przypadku dopłata zwiększy się z 15 do 30 %. Dodatkowo dopłata będzie dotyczyć 65 mkw. mieszkania, a nie jak dotychczas 50 mkw.
Generalnie system dofinansowania do mieszkań wciąż jest kulawy. Obecnie wkład własny do mieszkania wynosi 10%, a docelowo w 2017 roku ma wynieść aż 20 %. Wtedy pojawia się pytanie, skąd młodzi ludzie mają wziąć na niego pieniądze.
Eksperci na razie odpowiadają wymijająco i zasłaniają się tym, że w najbliższym czasie klienci nie powinni obawiać się wzrostu cen nieruchomości.
Przy wyborze odpowiedniego mieszkania warto się wcześniej rozejrzeć. Mimo, iż władza ułatwia nam wzięcie kredytu na mieszkanie, to nadal musimy się liczyć z wieloma kosztami. By ich uniknąć, można na przykład pomyśleć o mieszkaniach bezczynszowych. Według mnie to całkiem fajne rozwiązanie. Na przykład nowe mieszkania bezczynszowe rybnik stały się ostatnio bardzo popularne. Dlatego należy rozważyć wiele opcji zanim zdecydujemy się na coś konkretnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz